Podzielone boksy czy open space, czy prywatny gabinet? Jak zapewnić dobre warunki do pracy?

powierzchnia biurowa

Prywatny gabinet, wydzielony boks, czy open space? Który rodzaj miejsca pracy najlepiej wpływa na efektywność wykonywanej pracy? Czy istnieje jedyne słuszne rozwiązanie w zakresie organizacji miejsca pracy? Czy może rozwiązanie powinno być zależne od wielu czynników?

Open space, czyli wielka powierzchnia biurowa, w której siedzi wielu pracowników to coraz częściej spotykane rozwiązanie. Ich słuszność pracodawcy w Wieleniu argumentują m.in. większą integracją pracowników, lepszą komunikacją, płynniejszym przepływem informacji a nawet optymalnym wykorzystaniem przestrzeni. Na minus można liczyć natomiast m.in.: wysoki poziom hałasu, brak prywatności, trudności w skupieniu się na pracy.

Próbą zniwelowania minusów wynikających z open space miały być boksy, czyli wydzielone ściankami indywidualne miejsca do pracy dla poszczególnych pracowników. Model ten jednak nie jest w stanie wyeliminować chociażby takich czynników jak hałas, czy problem z ustawieniem optymalnej temperatury.

Z kolei oddzielne pomieszczenia biurowe mogą zlikwidować niektóre negatywne cechy dwóch pozostałych rozwiązań, jednak zablokują jednocześnie możliwość łatwego i szybkiego kontaktu ze współpracownikami. Poza tym takie rozwiązanie jest zbyt kosztowne.

W nowoczesnych organizacjach w mieście Wieleń, często można spotkać przestrzeń biurową, w której poszczególne zespoły projektowe siedzą w osobnych pokojach. Każde stanowisko jednak nie jest przedzielone ściankami działowymi, co znacznie ułatwia komunikowanie się, oraz pozytywnie wpływa na budowanie relacji z członkami zespołu.

Zostaw komentarz